To Przyjaciel. Ciągle wracasz pamięcią...
(słowa - Karola Wojtyła, muzyka - Marcin Styczeń)
To Przyjaciel. Ciągle wracasz pamięcią
do tego poranka zimą.
Tyle lat już wierzyłeś, wiedziałeś na pewno,
a jednak nie możesz wyjść z podziwu.
Pochylony na lampą, w snopie światła wysoko związanym,
nie podnosząc swej twarzy, bo po co –
- i już nie wiesz, czy tam, tam daleko widziany,
czy tu w głębi zamkniętych oczu –
Jest tam. A tutaj nie ma nic prócz drżenia,
oprócz słów odszukanych z nicości –
ach, zostaje ci jeszcze cząstka tego zdziwienia,
które będzie całą treścią wieczności.