Choćby was opuścili...
(słowa - Ernest Bryll, muzyka – Marcin Styczeń)
Choćby was opuścili wszyscy przyjaciele
Jest jeszcze Jakiś o którym nie wiecie
Więc trzeba ruszyć szukać Go po świecie
Jako iskierki w wygasłym popiele
Ale tak trudno w drogę – Jak nagle zostawić
Graty choć odrapane ale uzbierane
Samochód telewizor lodówkę mieszkanie
I strach w który się każdy przez lata obsprawił
Ale tak ciężko wyjść lekko na drogę
Na brzeg nieznany w ubraniu jedynym
I na bosaka pójść morzem za Bogiem
I jak Piotr Jemu wierzył tak zawierzyć innym
Piotr się przewrócił my też zatoniemy
Lepiej czekajmy zamknięcie za drzwiami
Niech ten Przyjaciel do nas dojdzie morzem ciemnym
Wyjrzyjmy przez judasza może Go poznamy