Pod wpływem Nikołaja Bierdiajewa tak mi się dzisiaj napisało, chyba nieprzypadkowo w Wielkim Tygodniu:
Cierpię, więc jestem
A raczej się staję
Bo byłem ślepy
A światło poznaję
Taka jest właśnie
Wolności cena
Przekraczam granicę
Cierpienie wybieram
A może ono wybiera mnie
Albo ktoś inny tak to układa
Że nagle widzę ukryty sens
Człowieka w sobie powoli uzdrawiam
Write a comment