Spadam w tę miłość jak śliwka w kompot
Na głowę ktoś mi sypie cukier
W słodkiej zalewie przestaję być sobą
I myślę tylko jak stąd uciec
Jak wieko zakręcą... To po obiedzie
Połknie mnie razem z kompotem gardło
Trudno być darem z samego siebie
Czy śliwka powie, że było warto?
(sł .Marcin Styczeń)
Write a comment