Piszą mi się ostatnio piosenki... Jak tak dalej pójdzie, będę musiał dwie płyty wydać. Klęska urodzaju :) Trzeba będzie dokonywać selekcji. Ta, pt. "Emilia", na pewno na płycie się znajdzie. Naprawdę fajnie brzmi z muzyką :)
Emilia
W jej imieniu milczenie i miłość
W jej spojrzeniu tęsknota i głód
Wieczność staje się nagą chwilą
I zachwytem bez zbędnych słów
Kim jest, co wie, to słodka tajemnica
Jak zew, jak śpiew przyzywa mnie
Więc patrz, Emilio, niech nas w jedno złączy wzrok
Więc milcz, Emilio niech nas koi ciszy głos
W jej dotyku czułość i drżenie
W jej zapachu jaśmin i bez
Piękno staje się ocaleniem
I objawia swój zbawczy sens
Kim jest, co wie, to słodka tajemnica
Jak zew, jak śpiew przyzywa mnie
Więc patrz, Emilio, niech nas w jedno złączy wzrok
Więc milcz, Emilio niech nas koi ciszy głos
Write a comment