Albo bywa przed
Albo bywa po
Umysł mój jak zbieg
Stamtąd niesie coś
Nie zatrzyma się
Bo ma nowy plan
Biegnie w przyszłość gdzieś
W wirtualne tam
Wszędzie bywa więc
Nigdzie nie ma go
Życia każdy strzęp
Łapie w pustą dłoń
Lecz nie składa się
Co rozerwał czas
Biegnie dalej zbieg
W błędnym kole szans
Tylko tu i teraz
Serce krzyczy dość
Nie wie jak pozbierać
Potłuczone szkło
Tylko tu i teraz
Serce pełne łez
Chce w całość pozbierać
Rozproszony sens
Nie usłyszał zbieg
Krzyku ani łez
Na obrzeża szedł
Bezdrożami biegł
Słuchał różnych prawd
Z zachodu po wschód
Lecz nie znikał brak
Lecz nie znikał głód
Gdy zatrzymał się
Na rozstaju dróg
Zamiast w górę biec
Zaczął schodzić w dół
Tak trudno się szło
Kolan ostry ból
Chciał powstrzymać go
Nie pozwolił mu
Nagle tu i teraz
Umysł w serce spadł
W całość wnet pozbierał
Rozproszony świat
Nagle tu i teraz
Znikło przed i po
Wieczność się otwiera
Jestem - to jest to
Write a comment
basia (Tuesday, 07 April 2015 11:45)
Dziękuję Marcinie, że chcesz dzielić się z nami "tym co w Tobie jest najszczersze" - jak to wyśpiewałeś. Cenie twoją autentyczność, która jest bezcenna w dzisiejszych czasach. Dużo jest smutku w tym co piszesz,ale Ty nie boisz się go. Czasem kojarzysz mi się z "bohaterem romantycznym". Jednak Twój smutek, szczególnie w tym wierszu ma znamię radości poranka wielkanocnego. Bardzo bym chciała, a raczej życzę Ci abyś każdy poranek przeżywał jak ten wielkanocny, naznaczony nie tyle radością i brakiem smutku, ale wiecznością. Oby w Twoim życiu było jak najmniej " Wielkich Piątków".
Ewa (Sunday, 12 April 2015 00:52)
Piękne, smutne, ale też niosące pewnego rodzaju przesłanie. Czytałam wielokrotnie te słowa, próbowałam spokojnie rozważać to co napisałeś. Nie było to jednak możliwe, każde słowo, każdy następny wers wdzierał się gdzieś do mojej duszy. Nawet nie potrafię określić tego co czułam, może dlatego, że wiele wątków z tej wielozwrotkowe treści gdzieś skrywana jest na dnie mojego serca. Dziwne uczucie.......może właśnie to co napisałeś przypomina mi te moje "Gorzkie Piątki" i "radosne poranki wielkanocne"....
Myśli, które przyoblekłeś w słowa są nieprawdopodobnie głębokie, dojrzałe i na wskroś przenikające......